Byłam dziś u babci i dziadka, a że babcia ma dużo roślinności na około domu nie mogłam przegapić sesji dla Cynki:) Zdjęć jest trochę i postanowiłam podzielić je na dwie części.
Tuż po przyjeździe, przy skalniaku.
Na huśtawce:P
I znów w kwiatkach:)
Cynka z kotem, przy okazji dała jej swoją czapkę;p
A tu takie tam...
fajne te zdjęcia ciekawe, czekam aż w pełni zaaranzujesz dla niej pokoik, i może jakies nowe ciuszki zobacze :)
OdpowiedzUsuńprzez te oczyska nawet jakby się nie chciało to się w Cynce zakochuje
OdpowiedzUsuńRobisz świetne zdjęcia : D
OdpowiedzUsuńCynka jest urocza :3 Cieszę się że trafiła do ciebie c:
Ona jest Prze-Cu-Dna ! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie na huśtawce cudne !
super a gdzie Candy ?
OdpowiedzUsuń???
Candy została w domu:) Od kiedy Cynka się u mnie zjawiła tylko nią się zajmuje:P ale z Candy wiąże jeszcze plany:D
Usuńdrugie i piąte zdjęcia cudowne!!! :)
OdpowiedzUsuńLoLciaaa.blogspot.com